Opis produktu. Kot Hipacy ma już dość samotności – postanawia znaleźć sobie miłą kotkę na resztę życia. Okazuje się, że nie jest to takie proste, zwłaszcza, gdy spotyka wyniosłą Lukrecję, zimną jak lód Ignację i Gryzeldę, z którą przeżywa niezapomnianą randkę w Muzeum Naleśników. Jak to jest być zakochanym, a jak

Siema! Przeczytałam chyba wszystkie Wasze historie i tak sobie postanowiłam, że napiszę tez swoją. No to tak... kobiety, a raczej wtedy jeszcze "zbuntowane nastolatki" podobały mi się juz gdy jeszcze chodziłam do podstawówki. Tylko, że wtedy kompletnie nie wiedziałam co ze mna jest i nikomu o tym nie mówiłam, wiec tak trwałam w niepewności aż do końca gimnazjum. A raczej prędzej zaczęłam podejrzewać fakt, że bardziej pociągają mnie kobiety. Ale dopiero wtedy zaczęłam rozkminiać, jak w 1gim. zakochałam się po 10min od poznania, w mojej koleżance. To dopiero był strzał! Do dziś stwierdzam fakt, że jest to zjawiskowa dziewczyna, mimo że ma chłopaka* na początku bardzo chciałam ja poznać. Co chwilę rozmawialysmy i takie tam. Po prostu stałysmy się koleżankami. Po wakacjach, była to 2gim. miałyśmy coraz to lepszy kontakt ze sobą. Mimo, że widziałysmy się tylko w szkole. Ja zaniedbalam wtedy swoje przyjaciółki i poswiecalam więcej czasu dla niej. Ale skroce trochę historie, bo to dużo pisania jest. Taśma w przód i kończymy 3gim, jest super! Pani "K" parę razy się do mnie zbliżyła, mówiła często ze jest bi ale ja i tak nie kumałam zbytnio tego. Zaczęły się wakacje... mi odbiła palma. Zaczęłam prace w barze na kuchni, tak już w tym wieku a nawet i prędzej... rozpiłam się. Po pijanemu napisałam jej , że ja kocham itp. odpisała tylko, że mam odpuścić. Nie zrobiłam tego. Po tygodniu się z nią spotkałam. Wytłumaczyłam wszystko i było ok. Ale nic z tego nie wyszło, chociaż ja kochałam... Znowu taśma w przód. Szkoła średnia. Oczywiście klasa mi nie podeszła i nie chodziłam przez prawie miesiąc do szkoły. Chcieli mnie wylać. Ale zaczęłam chodzić i okazało się , że klasa jest spoko. W sumie były to same dziewczyny. Tam zaprzyjaźniłam się z panią "A" . Spodobała mi się. Zauroczylam się od razu. Zajebiście spędzałam z nią czas. Demoralizacja 100%. Codziennie się kłóciłyśmy i codziennie mowiłyśmy, że się kochamy. Ja kochałam trochę inaczej. Jak skończyła się szkoła, powiedziałam jej o wszystkim ale nie zrozumiała. Tez ma teraz chłopaka i jest szczęśliwa. Nie mam z nią kontaktu. Od tamtego czasu, nie zwracałam uwagi na nikogo, bo nikogo nie szukałam. Nie wiedziałam w sumie czego chce. Umawialam się parę razy z chłopakami ale do niczego nie doszło. W końcu pojełam sprawę. Wiedziałem, że jestem lesbijka i koniec tematu. Nie mogłam się tak dalej oszukiwać. Poznałam później panią "D". Ona się pierwsza zakochała. Ja musiałam z tym poczekać, bo praktycznie jej nie znałam ale była piękna i z czasem poczułam to samo. Miałyśmy wiele wspólnego. Zbliżałysmy się z każdym dniem, miesiącem coraz to bliżej. Kochałam ja ponad wszystko. Było wtedy tak pięknie, chociaż mieszkałyśmy od siebie kilkaset kilometrów dalej. Ale bajka się musiała jednak skończyć. Zdradziła mnie z chłopakiem, ale po miesiącu z nim zerwała. Próbowałam wszystko naprawić, mimo że to Ona mnie zostawiła. Ale nic z tego... nie chciała wchodzić do tej samej rzeki 2×. Odpuściłam w pewnym sensie teraz tez ma chłopaka, choć nadal coś do niej czuje. Zaczęłam się "staczac". Alkohol, narkotyki w sumie to drugie było z umiarem. Ale skończyłam z tym. Może nie z alkoholem. Mniejsza o to.. W sierpniu ubiegłego roku, zaczęłam się spotykać z panną "K". Nic do niej nie poczułam ale wiedziałam, że Ona do mnie tak. Jednak wyjechałam i ja zostawiłam. Ale wróciłam. Spotkałam się z nią. Zbliżałysmy się do siebie, ale ja nadal nic nie poczułam. Zostawiłam ja po raz kolejny. Zraniłam ja , bo mnie kochała ( może nadal kocha). Sama nie wiem dlaczego tak się stało. Żałuję w sumie tego .. Nadal chyba kocham pannę "D". Sama nie wiem. Konwersuje z wieloma dziewczynami. Niedługo wracam na stare śmieci i każda chce się spotkać, chociaż do żadnej nic nie czuje. Chciałabym się na nowo zakochać. Poznać tą jedyną i z nią trwać. Ale to zapewne ma tak większość dziewczynyn. Czyż się nie mylę? Najwidoczniej musze jeszcze trochę poczekać. Tak raczej jest mi pisane. Pozdrawiam i pije Wasze zdrowie dziewczyny! * Strasznie dużo tematów pominelam. Mając dopiero oczko 21 , przeżyłam zbyt wiele, ale to kiedyś przeczytacie jak napisze o tym książkę. ______________________________________________ Wasze historie, przeżycia, coming-out'y, jakieś problemy możecie wysyłać nam na maila albo formularzem kontaktowym na dole.

Listen to Chciałbym Się Zakochać w Tobie (Radio Mix) by Freaky Boys on Deezer. With music streaming on Deezer you can discover more than 90 million tracks, create your own playlists, and share your favourite tracks with your friends. polski arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński angielski Synonimy arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński ukraiński Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych. Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych. Mógłbym się zakochać na śmierć lata temu. Nie może sie nie zakochać na dachu. Ale nie można się zakochać na zawołanie. But you don't go around trying to fall in love. Gdy tak na mnie patrzysz, mógłbym się zakochać na zabój. When you look at me like that, I could fall hard. Jedzenie i picie nie jest problemem, ponieważ są niezliczone restauracje, winiarnie, tradycyjne sklepy spożywcze, gdzie na pewno się zakochać na jedzenie i wina z doliny Douro. Eating and drinking is not a problem, because they are countless restaurants, wine bars, traditional grocery stores, where you surely fall in love for the food and wine of the Douro Valley. Niestety możesz zakochać na zabój we mnie się The only doom that's glooming is you loving me to tears. Niestety możesz zakochać na zabój we mnie się - Już mogło się to stać The remote control was in my hand! - ... only doom that's glooming... Niestety możesz zakochać na zabój we mnie się Pozostałe wyniki Znaleźć kogoś i zakochać się na dobre. That I can just find someone and fall in love and have it last. Pijąc, chcieliśmy zakochać się na powrót. So we tried drinking our way back into love. Chciałabym zakochać się na nowo, Gaetano. Więc wybrać dobry hotel i spróbować tradycyjnej rumuńskiej potrawy będzie można zakochać się na pewno. So, choose a good hotel and try the traditional Romanian food you will fall in love with for sure. A za kilka lat, możemy spotkać się ponownie i zakochać się na prawdę. And a few years from now, maybe we'll meet up again and fall in love for real. Maggie (Greta Gerwig) jest nowoczesną dziewczyną z Nowego Jorku, która nie jest w stanie zakochać się na dłużej niż 6 miesięcy, ale bardzo chciałaby zostać matką. Maggie (Greta Gerwig) is a modern girl from New York who is unable to fall in love for more than 6 months, but would very much like to be a mother. Pomagam mu zakochać się na śmierć! Każdy może się zakochać... ale zasługujesz na mężczyznę dojrzałego emocjonalnie by trwał w tej miłości. Anybody can fall in love, but what you deserve is a man with the emotional maturity to stay in love. Można się w nim zakochać jeszcze przed dotarciem na miejsce. Taki wyjazd pomoże zmienić odczucia, na nowo zakochać się i poznać z nowej strony. This trip will help to change the feeling, to fall in love again and get to know each other. Nie musisz się przejmować wiesz, Nikt nie musi się zakochać natomiast wszyscy musimy na końcu umrzeć. You don't have to worry you know, nobody has to f all in love and everybody gets to die in the end. To nie czas na to Zakochać możesz się później This is not time for that You can fall in love later Nie znaleziono wyników dla tego znaczenia. Wyniki: 1586. Pasujących: 8. Czas odpowiedzi: 215 ms. Documents Rozwiązania dla firm Koniugacja Synonimy Korektor Informacje o nas i pomoc Wykaz słów: 1-300, 301-600, 601-900Wykaz zwrotów: 1-400, 401-800, 801-1200Wykaz wyrażeń: 1-400, 401-800, 801-1200
Marcus Rosten pomaga innym zbudować więź z naturą. Poznaj niesamowitą osobę, która zmienia świat, dzieląc się otaczającym nas pięknem. „Moje otoczenie” to seria opowiadająca o tym, jak sportowcy odnajdują równowagę wśród natury. Niełatwo doceniać organizmy, które niszczą naturalny ekosystem, ale ktoś musi to robić.
oto 8 sposobów, by zakochać się w nim na nowo! Stało się! Wasz długoletni związek dopadła rutyna. Nie czujecie już między sobą chemii i coraz częściej po prostu nudzicie się we własnym towarzystwie. Czasem wydaje Ci się wręcz, że powinnaś zacząć rozglądać się za nowym facetem. Zanim to zrobisz, spróbuj powalczyć o ten związek. Czasem wystarczy jedynie nowe spojrzenie na stary układ. Oto 8 sztuczek, które pozwolą Ci zakochać się w nim na nowo! Grunt to wspólne zainteresowania Na pewno macie jakieś wspólne hobby, coś, co oboje uwielbiacie robić... Może zarówno ty, jak i twój partner możecie godzinami oglądać seriale? A może przyjemność sprawia wam wspólne gotowanie lub jazda na rolka? Postarajcie się poświęcać jak najwięcej czasu waszej pasji. Pamiętaj, partnerzy którzy mają te same zainteresowania częściej tworzą udane, stabilne związki. Regularny seks to podstawa! Twój partner kompletnie Cię nie podnieca? Zmień swoje stare przyzwyczajenia. Jeżeli do tej pory spałaś w wyciągniętej flanelowej piżamie, koniecznie spraw sobie bardziej seksowny strój nocny. Pomyśl również o afrodyzjakach, które mają podobno magiczny wpływ na nasze libido. Postaraj się również urozmaicić życie seksualne o nowe doznania. Obejrzyj z ukochanym film erotyczny, wypróbujcie nowe miłosne pozycje, zmysłowe gadżety. Najważniejsze jednak, abyś zapamiętała pewną ważną zasadę: Im częściej się kochasz, tym częściej masz na to ochotę. Może to wydawać się dziwne, ale i w sypialni działa powiedzenie, że apetyt wzrasta w miarę jedzenia! Zacznij śmiać się z jego dowcipów To nic, że znasz już na pamięć wszystkie jego kawały. Kiedy twój ukochany będzie opowiadać po raz setny ten sam żart, spróbuj zachowywać się tak, jakbyś słyszała go po raz pierwszy. Skoncentruj się na tym, co najśmieszniejsze. Oczywiście, że takie udawanie może sprawiać ci pewną trudność. Ale czy to nie urocze, że ukochany chcę cię rozśmieszyć, że robi wszystko, abyś była w dobrym humorze? Doceń jego starania, a oboje poczujecie się lepiej! Uwiedź go komplementem Podobno najlepszy komplement, który mężczyzna może powiedzieć kobiecie, dotyczy jej sylwetki i wyglądu. A jak to jest w przypadku facetów? Czy jakieś konkretne słowa mogą sprawić im wyjątkową przyjemność? Oczywiście! Powiedz mu chociażby jak bardzo uwielbiasz spędzać z nim czas, uświadom go jak bezpiecznie się przy nim czujesz, jak bardzo podoba ci się jego styl. Twój ukochany będzie wniebowzięty i na pewno odwdzięczy się tym samym. Zróbcie razem coś szalonego Nie chodzi o to, żebyście od razu zdecydowali się na skok na spadochronie. Po prostu, fajnie by było, abyście razem zrobili coś niecodziennego. Jeżeli lubicie tańczyć, możecie na przykład zapisać się na kurs tanga albo iść razem na całonocny clubbing. Świetnym pomysłem jest również zorganizowanie spontanicznej podróży za granicę, zwłaszcza jeżeli wcześniej kompletnie nie mogliście zmobilizować się do takiego wyjazdu. Idźcie na podwójną randkę W każdym związku przychodzi moment, kiedy zdajemy sobie sprawę, że odseparowywanie się od świata zewnętrznego wcale nie jest dobre. Umawianie się na spotkanie z inną parą staje się tym samym świetnym sposobem na umocnienie więzi w związku (podczas takich wspólnych wypadów zakochani reprezentują przecież jeden front, współpracują ze sobą, wspierają się nazwajem). Podwójna randka to również dobra okazja, aby spojrzeć na ukochanego z zupełnie innej perspektywy. Pozwól mu być MĘŻCZYZNĄ To nic, że obecnie mamy równouprawnienie. Czasem, dla dobra związku, warto powrócić do dawnych zwyczajów i utwierdzić faceta w przekonaniu, że jest panem domu. Pozwól mu zapłacić rachunki, pochwal prowadzony przez niego biznes, poproś, żeby naprawił coś w domu. Warto również, abyś także w łóżku stała się bardziej uległa. Swoje nowe podejście do relacji damsko-męskich potraktuj jako rodzaj eksperymentu. Masa nowych doznań i emocji gwarantowana! Zatęsknij za nim! Brak wolności w związku potrafi zniszczyć nawet największe uczucie. Przebywając wciąż razem, możecie w końcu poczuć się stłamszeni, znudzeni. Warto więc od czasu do czasu zaplanować małe rozstanie. Wyjechać z przyjaciółką na tygodniowe wakacje, pojechać na kilka dni do rodziny. To silne uczucie, które narodzi się w tobie podczas nieobecności partnera, sprawi, że będziesz jeszcze bardziej pragnęła z nim być. Michalina Żebrowska Zobacz także: Jak uwolnić się od zazdrości? Umiarkowana zazdrość jest w związku potrzebna, ale jej nadmiar może relacji bardzo zaszkodzić. 5 związkowych błędów, które popełniasz (To one są przyczyną miłosnych zawodów!) W twoim życiu uczuciowym ciągle coś się zaczyna i kończy – zaczynasz nawet myśleć, że nigdy nie trafisz na właściwego mężczyznę. Gdzie szukać przyczyny? Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
Senior nie musi martwić się o wychowanie dzieci czy stabilną pracę, a to sprawia, że może mocniej korzystać z uroków życia, w tym pielęgnować rodzące się uczucie. Posiadanie partnera to doskonała okazja do ucieczki przed samotnością. Miłość po sześćdziesiątce może okazać się również skuteczną ochroną przed depresją.
autor Paweł Szewczyk Dlaczego zmiana siebie, odpuszczenie przeszłości i przebudzenie tak bardzo mogą boleć? BO ZMIENIASZ SIĘ CAŁY TY! Nie tylko twoje myśli To przecież bzdura… Gdy odpuszczasz cokolwiek z przeszłości, to nie odpuszczasz tylko wspomnienia, obrazu, wyobraźni. Opuszczasz to całym sobą! I potrafisz to zrobić, bo już nie raz to robiłeś. Gdy chcesz zmienić coś w swoim życiu co dotyczy ciebie. Coś, co było z tobą przez wiele lat i zostało zapisane w całym tobie Co mam na myśli pisząc „całym tobie”? To oznacza twoje ciało i DUCHA! Mówi się, że zmiana życia zaczyna się w twojej głowie. I zgadzam się z tym, jednak zapominamy o czymś bardzo istotnym. Cały proces odpuszczania przeszłości i zmiany siebie. To przemiana każdej pojedynczej komórki twojego ciała, w której zaistniał zapis tego co chcesz zmienić! I to ten zapis musi zostać USUNIĘTY I ZAMIENIONY NA NOWY! I też chciałbym, żeby to się zadziało, szybko i bezboleśnie. Wiem jednak, że to nie tak działa! Czasami potrzeba wielu lat, wielu prób, wielu wizualizacji, wielu sytuacji na materii, by przemienić się i odrodzić. To nie tylko myśli mają się przemienić. Twój układ neurologiczny musi odrzucić to, co było mu do tej pory znane! Co stało się w pełni jego nieodłączaną częścią! Przemiana tego jest jak wyrwanie z siebie jednej całej z nici nerwów znajdujących się w twoim kręgosłupie! Twój układ połączeń neuronowych w mózgu, które tworzyły i łączyły się przez te lata bycia i życia w taki sposób zbudowały cały mechanizm odpowiadający za to, by to istniało! Teraz cały ten mechanizm potrzeba rozbroić, dokładnie poznając go i rozbrajając na części. To daje ogromną satysfakcję! I naprawdę warto, jest się za to wziąć! CO DALEJ GDY JUŻ ODPUŚCIŁEM? Po odrzuceniu czegoś, co było częścią mnie np. trauma związana z odrzuceniem. Potrzeba jest wymiana, transformacja i wzbogacenie tego właśnie miejsca. O to co nowe, o to co nie sprawia bólu. Sam proces jednak BOLI! NIE DZIWIE się samemu sobie, że tyle lat nie chciałem się zmieniać. Sam tego dokonałem! I dokonuję każdego dnia. Wymaga to przekonywania samego siebie każdego dnia, by nie wracać do starych działań i mechanizmów. By, robić dokładnie inaczej niż było do tej pory! To mnie przemienia. To, jak rzucanie papierosów czy innego nałogu (negatywne ciągłe myślenie to również nałóg), to nie rzucanie fajek, a całego stylu życia, jaki zbudował się przez te lata! Trzeba to zastąpić czymś innym, nowym. Czas, który spędzałem w taki czy inny sposób nawet to, trzeba przeorganizować, zmienić. Czymś nowym zastąpić. Wypełnić pustkę, która powstaje w procesie odrzucania. I świadomie przechodzę to odrywanie, odrzucanie części siebie. Tego czego już nie chce, by za mną szło przez życie jako zintegrowana część mnie. Kolejną sprawą istotną jest wiedzieć! Jaką nową część siebie chce zainstalować w sobie. Tu powstaje kolejny proces zainstalowania wszystkich szczegółów tej nowej wersji mnie. Musiałem wiedzieć co chcę, by móc to robić każdego dnia to, co da mi efekty których pragnę. Dlatego przebudzenie, przemiana, rozwój, transformacja, oświecenie powoduje cierpienie. Fizyczne duchowe i mentalne. Bo nie dotyczy tylko jednej warstwy mnie. Dotyczy to każdej mojej warstwy i tych fizycznych i tych subtelnych. Ciała jak i ducha. NAJLEPSZE CO SIĘ ZE MNĄ DZIEJE GDY ODPUSZCZAM? Najpiękniejsze i dające ogromną ulgę w tym całym procesie. Przemianie tego wszystkiego jest to, co naturalnie dzieje się z nami w tym przypadku, czyli POSZERZENIE PERSPEKTYWY naszej świadomości! Spojrzenie na wszystko jeszcze inaczej niż do tej pory. A nawet więcej niż wszystko, bo to co do tej pory widzieliśmy. I nazywaliśmy „wszystko” poszerza się tak, jak byś wszedł na szczyt góry i widział całą panoramę, a nie tylko wierzchołki drzew. KORZYSTAJ Z POMOCY A jeśli sam nie potrafisz wyjść z tego i spojrzeć szerszą perspektywą świeżym okiem. Co jest normalne w takich procesach, gdy jesteśmy skupieni raczej na przeżywaniu TERAZ niż na patrzeniu z innej perspektywy. Możesz poprosić kogoś zaufanego, by spojrzał na twoją sytuację. Osoba niebędąca w tym procesie może zobaczyć więcej niż ty. Gdy ja wszedłem na wierzchołek mojej góry, bardzo mocno zrozumiałem, że WSZYSTKO JEST DLA MNIE NARZĘDZIEM DO TWORZENIA CZEGOŚ LEPSZEGO! Mogę wykorzystać do stawania się LEPSZĄ OSOBĄ! LEPSZYM CZŁOWIEKIEM! Każdy z nas w jakimś stopniu cierpi, bo przemiana siebie bywa trudna. TO JEST SZTUKA I PIĘKNO, DO KTÓREJ JESTEŚ ZDOLNY! MASZ SUPER MOC CZŁOWIEKU! Jesteś człowiekiem! I naprawdę masz MOC! A zaprzeczanie temu, że masz w sobie moc w postaci setki wymówek, które masz pod ręką, w każdej chwili jest ZBĘDNE! Już siebie możesz przestać oszukiwać. Przemieniaj się, robisz to i tak każdego dnia podejmując decyzje. Potrzebujesz pomocy kogoś doświadczonego w przemianach i procesach? Chcesz przejść je w miarę łagodnie? To jestem do usług. „TWOJA SIŁA I MOC BIERZE SIĘ Z TWOICH PRZEKONAŃ I WIERZEŃ AKTUALIZACJA ICH JEST TWOJĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ”. – Paweł Szewczyk Weźmy się za to! Już czas najwyższy! Pozdrawiam, Paweł Szewczyk. Kochajtocorobisz kiedyś Robtocotrudne

Oczywiście istnieje również możliwość, że po prostu nigdy nie przestaliśmy kochać tej samej osoby. Może podświadomie tęskniliśmy za nią, marzyliśmy o dniu spotkania, pragnęliśmy poczuć jej bliskość. Mogliśmy latami wypierać te uczucia, zaprzeczać samym sobie, a tymczasem los okazał się od nas mądrzejszy i nie pozwolił

Jak ponownie odnaleźć miłość, jeśli czujesz że wasze relacje osłabły? Czy uczucie które kiedyś was łączyło można już skreślić, czy warto o nie zawalczyć? Może nie wszystko jest stracone? Relacje są trudne, wszyscy wiemy, że tak jest. Bez znaczenia, jak długo jesteście w związku, są dobre i złe dni. Są chwile, kiedy nie możecie czuć się bardziej szczęśliwi i zakochani, a potem są dni, w których zastanawiacie się po co właściwie jeszcze razem jesteście i czy cokolwiek was łączy. Udane związki nie są jak spacer w parku – to mnóstwo kompromisu i ciężkiej pracy. Wszyscy mają wzloty i upadki, ale jeśli czujesz że osiągnęłaś bądź osiągnąłeś pewną granicę – czas na poważne decyzje. Zanim jednak zrezygnujesz ze swojego związku, zastanów się czy jest coś co można zrobić, aby przywrócić go do stanu zakochania. Jak zakochać się w partnerze? Dobrą wiadomością jest to, że jeśli ty i twój partner chce ocalić swój związek, istnieją sposoby, aby to zrobić. Dlaczego by nie spróbować tych 10 wskazówek? 1. Powiedz im to, czego potrzebują. Znacie się jak nikt i doskonale wiecie czego potrzebuje druga osoba, co chce usłyszeć. Często przyczyną kryzysu może być seria zwykłych nieporozumień, które prowadzą do punktu, w którym czujesz, że twój związek nie działa. Jeśli powiesz partnerowi dokładnie to, czego potrzebuje – masz szanse uzdrowić waszą relację. Niemal jak u lekarza, gdzie pacjent mówi o swoich objawach a mądry lekarz daje mu lek. Tu lekiem będą słowa. Nie należy oczekiwać, twój partner będzie czytać w myślach. Tak więc, jeśli czujesz się niezadowolony z relacji, powiedz mu, czego chcesz i powiedz to co chce usłyszeć. 2. Proś o to czego potrzebujesz i słuchaj o potrzebach Twojego partnera. Jeśli jego potrzebą jest zdystansowanie się na osobności, bądź zwrócenie szczególnej uwagi na pracę – daj mu to. Może to trochę potrwać, żeby naprawdę zrozumieć przyczyny problemów i wypracować to, czego dokładnie pragniecie. Ale jeśli przydażyła wam się ogromna zmiana, po której staliście się nieco inni – wiedzcie, ze tak się zdarza i nie jest to powód do skreślenia partnera. „Kiedyś byłeś inny/byłaś inna”. Kiedyś każdy by inny 😉 A czasami może to być trudne, aby usłyszeć, aby zrozumieć. Ale jeśli nie komunikujecie się skutecznie, twój związek najprawdopodobniej się rozpadnie. 3. Bądź otwarty na to, o co prosi partner. Łatwo powiedzieć prawda? Czasem wydaje nam się, ze oczekiwań jest zbyt wiele i to my stale się poświęcamy, natomiast z drugiej strony starań brak, ale czy czasem nie chciałabyś powiedzieć sobie: a co mi szkodzi i jeszcze raz spontanicznie wyruszyć na weekend, choć na chwilkę zapomnieć o obowiązkach, zamiast ciosać na głowie partnera kołki i wyliczać obowiązki i zobowiązania? To bardzo proste, aby zobaczyć błędy innej osoby, a znacznie bardziej wymagające, aby zobaczyć własne. Dlatego należy zachować otwarty umysł, być wrażliwym i współpracować. 4. Bądź pozytywny. Kiedy już raz powiesz, zauważysz coś negatywnego na temat partnera, łatwo przekształcisz to w schemat myślowy. To droga prosto w dół. dodatni. Kiedy po raz pierwszy pomyślisz o tym, że już się nie kochacie, łatwo będziesz przypominać sobie tę myśl przy każdej okazji. Pozytywne myślenie to samospełniająca się przepowiednia. Więc jeśli chcesz, aby kontynuować związek, trzeba myśleć pozytywnie. Jeśli jesteś zbyt negatywna będzie prawie niemożliwe, aby zobaczyć wyjście z sytuacji. 5. Dyskusja o przyszłości. Jeśli chcesz poczuć podekscytowanie i czerpać satysfakcję ze swojej relacji ponownie – snuj plany, myśl i rozmawiaj o przyszłości. Mając plany i wyobrażając sobie przyszłość, a jednocześnie siebie razem zbliżycie się do siebie. W ten sposób będziecie działać na rzecz wspólnego celu widząc siebie razem w przyszłości. Ten wspólny obraz jak wspólny dom czy dzieci sprawicie, że wasz związek stanie się silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. 6. Znajdź czas dla siebie i daj taki czas partnerowi. Będąc w związku często zaniedbujemy rozwój osobisty, zaniedbujemy przyjaciół. Zawężamy krąg znajomych i zainteresowań. To błąd, bo to niezdrowo przebywać razem stale. Jeśli spędzasz większość swoich wieczorów siedząc w fotelu bezmyślnie patrząc w telewizor, łatwo zgubisz kontakt z partnerem. Wspólnie spędzany czas jest ważny aby utrzymać iskrę w związku. 7. Stale podejmuj wysiłek. To ogromnie ważne w związku: nie przestać się starać. Wiele związków się rozpadło, bo partnerom po prostu już się nie chciało. Powierzchowność nie jest najważniejszą częścią naszego życia, ale jeśli nie zależy wam na tym, aby np. ładnie wyglądać w swoim towarzystwie. Okazujesz zainteresowanie. 8. Próbuj nowych rzeczy. Często wystarczy trochę zmienić, aby wiedzieć, jak by się znowu w miłości. Warto podjąć nowe hobby, udać się na wycieczkę lub spróbować czegoś, co zawsze chciałeś zrobić. Nowe doświadczenia sprawiają, że wypadacie ze związkowej rutyny i czujecie powiew świeżości. Poznajecie się na nowo. 9. Bądź cierpliwy i życzliwy. Pamiętaj, że każdy przechodzi przez trudny okres. Jeśli pamiętasz dobre czasy i ważniejsze dla ciebie jest aby do nich wrócić, zamiast próbować układać życie od nowa: na pewno się uda! LovePanky

- W kolejnym rozdziale chciałbym opisać "Czego pragną kobiety". Mówię tutaj o aspekcie fizycznym i mentalnym. Panie doskonale wiedzą, czego pragną. Nieskromnie mówiąc, mogę się pochylić nad tym rozdziałem dlatego, że wiem, czego pragną kobiety. Wiem, jak chcą być traktowane, na jakiej grze wstępnej i seksie im zależy.

Bardzo ładny wiguś :)Mila wygląda prześlicznie w nowym stroju made by You, trochę jak jak uczennica z innej epoki :)OdpowiedzUsuńCudownie w nim wygląda :)Przypomina mi taką Damę jakiejś posiadłości ^^OdpowiedzUsuńWig idealny, sukieneczka cudowna, bardzo mi się podoba ta stylizacja:)OdpowiedzUsuńZielono-niebieska krata - luuubię :) Wig ma super kolor i wygląda na ślicznie w nim wygląda , a sukienka i kokardka boska :3OdpowiedzUsuńWiguś świetny, cudnie Mila teraz wygląda. A w kompleciku rzeczywiście przypomina ma bardzo podobny do oryginalnego i dlatego Mila wygląda w nim świetnie. Sukienka rewelacyjna!!!OdpowiedzUsuńOdpowiedziTaki właśnie chciałam - lepszej jakości a jednak podobny. Strasznie ciężko było go znaleźć :) Za sukienkę dziękuje :)Usuńoo jak jej ślicznie w nowmy wigu! <3 a sukienka,kokarka i skarpety są świetne! ;DOdpowiedzUsuńPiękny wig i tez ja uwielbiam od butów p[o jej kiecuszke nowymi wigu Mila wygląda jak...Mila:) Czyli tak jak powinno być:)Mnie tylko zastanawia skąd ty bierzesz te maluśkie buciki:)OdpowiedzUsuńOdpowiedziButki niemal wszystkie mamy od Mimiwoo a ta para akurat wylicytowana na ebay do zmienilo sie w niej wiele,ale tez nie mialo wiec....powiem tylko,ze widac ewidentna roznice w jakosci wiga nawet na fotach wiec wyobrazam sobie jak niesamowita jest na zywo!Mila to slicznota i kazdy to wie,nie ma co powtarzac za innymi (chyba:P).A buciki sa rzeczywiscie super!!OdpowiedzUsuńAle ona cudownie wygląda! Dawno tu nie komentowałam, mam dużo do nadrobienia :P Śliczne ma ubranko :DOdpowiedzUsuńłaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał! *_* Ślicznie jej w nim! :3OdpowiedzUsuńMila wygląda cudnie ! Cóż ładnemu we wszystkim ładnie. Ciesze się że w końcu trafiłaś na "ten właściwy"OdpowiedzUsuńOdpowiedziJa też się bardzo z tego cieszę. Ile ja się go naszukałam...!UsuńFajnie, że nie zmieniłaś jej koloru wigu, bo dla mnie Mili najładniej w rudym, no i widać, że jest lepszej cudo i to w moich ulubionych podobają mi się te falbanki z koronki no i skarpetki.:)OdpowiedzUsuńAleż pięknotka :) Cudnie wygląda, różnicę widać sprawia wrażenie takiej dziewczynki-marzycielki :)OdpowiedzUsuńjakaz ona cudna!to jedna z moich ulubionych Pullipek!OdpowiedzUsuńsuper ubranko, i wybacz nie bardzo widzę różnicę w wigu no może poza długością ale za pewne na żywo jest ona bardziej zauważalna. A Mila jest prze kochana jak zwykle ;) śliczną ma buźkę ;)OdpowiedzUsuńOdpowiedziMagalito nie mam czego wybaczać, cały pic polega na tym, że wig miał być identyczny :) Mila była idealna od nowości, nic nie chciałam w niej zmieniać a oryginalne włosy przypominają jakością używaną szczotkę do butelek. Nowy wig jest miękki, bardziej naturalny i duużo lepszej jakości. Ot i cała różnica. A wiesz ile ja się naszukałam takich samych włosów? Taki kolor jest niemal nieosiągalny :)UsuńNo właśnie też się zastanawiałam, gdzie jest 'haczyk', bo wigi podobne. Po przeanalizowaniu szczegółów stwierdziłam pewne różnice w szerokości grzywki i 'wystrzępieniu' (nie wiem, jak to się nazywa fachowo, po fryzjersku) dolnej części fryzury. Miękkości niestety nie widać, może za parę lat internet będzie to oferował ;-)OdpowiedzUsuńHello from Spain: Mila is very pretty with her new wig. I also like her shoes and her dress. Keep in touchOdpowiedzUsuńPiękna sukienka, kokardka... wszystko !A wig przecudny :))OdpowiedzUsuńśliczna sukienka, bardzo w stylu takich w jakich czasami chodzę! prześliczne bufki, do tego ten wzór i kolory - wyszła Ci idealnie! nowy wig też świetny, rudości są najładniejsze!OdpowiedzUsuńMam ochotę zrobić tak: awwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww ♥♥♥:DI wiguś i sukieneczka - wszystko śliczne :)Mila jest Milusia :DOdpowiedzUsuńwszystko piękne tylko w tym wigu jakoś Mili nie wiedzę.... Nie wiem czemu ale ten wig tak mi jakoś nie pasuje... ale poza tym śliczne wszystko!OdpowiedzUsuńELIANKO!!!Ktoś skopiował zdjęcia tylko Twoje :(Jest chyba taki blog lalka w pudełku? Bo chciałabym się skontakować z tą osoba, dziewczyna używa zdjęć twierdząc że to jej kolekcjaOdpowiedzUsuńUwielbiam taki marchewkowy kolor włosów. Sukienusia kolor, świetny wig, świetna sukienka, świetna kokardka... I śliczna lalka ;)OdpowiedzUsuń Zapraszam do komentowania wszystkich! Bardzo by mi było miło, gdyby każdy się pod swoim komentarzem podpisał. Anonimowe komentarze, nawet te przemiłe, nie sprawiają tyle radości, bo nie wiadomo, do kogo się uśmiechać. Bardzo dziękuję! imrt.
  • 8crgsni0ro.pages.dev/143
  • 8crgsni0ro.pages.dev/1
  • 8crgsni0ro.pages.dev/115
  • 8crgsni0ro.pages.dev/280
  • 8crgsni0ro.pages.dev/378
  • 8crgsni0ro.pages.dev/137
  • 8crgsni0ro.pages.dev/96
  • 8crgsni0ro.pages.dev/387
  • 8crgsni0ro.pages.dev/247
  • chciałbym się zakochać na nowo